BoLS i Naftka zdjete przez GW za plotki z WD
Posty: 70
• Strona 5 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
Re: BoLS i Naftka zdjete przez GW za plotki z WD
pewnie to 2gie
1. frkacja ktora wybrałeś regularnie odnosi sukcesy na eventach na swiecie wiec do slabych nie nalezy
2. masz kumpla ktory zaczyna khadorem wiec masz kogos z kim spokojnie mozna pograc jak rowny z rownym
1. frkacja ktora wybrałeś regularnie odnosi sukcesy na eventach na swiecie wiec do slabych nie nalezy
2. masz kumpla ktory zaczyna khadorem wiec masz kogos z kim spokojnie mozna pograc jak rowny z rownym
Re: BoLS i Naftka zdjete przez GW za plotki z WD
Jak WMH odniesie sukces w naszym skromnym dwuosobowym gronie (zaraz trzecia) - to bardzo możliwe, że do WMH dołączy spora gromada graczy WFB - nawet do kilkunastu osób. Czy w Twierdzy starczy dla nich miejsca ;P ?
No ale w tej chwili jesteśmy postrzegani jako "separatyści" ;P
No ale w tej chwili jesteśmy postrzegani jako "separatyści" ;P
Re: BoLS i Naftka zdjete przez GW za plotki z WD
Właśnie przejrzałem cały wątek więc dorzucę swoje trzy grosze, które uzbierały mi się w trakcie czytania. Obecnie w GW są pewne korzystne zmiany. Głównie chodzi mi o znaczne przyspieszenie w wydawaniu kodeksów i armybooków - co miesiąc coś wychodzi (czasem w ramach wyjątku nie kodeks, tylko dodatek czy planszówka). W każdym bądź razie, według luźnych wyliczeń, każda armia powinna być odświeżana maksymalnie co 4-5 lat. Rewelacji nie ma, ale może unikniemy czekania lat 10-ciu. Jak wychodzili nowi Tyranidzi, to byłem studentem i pomyślałem wtedy, że przy kolejnym update'cie będę już pracującym ojcem gromadki dzieci, masakra. To, co najbardziej mnie boli, głównie w 40-tce, to zanikanie klimatu. Strasznie ulatuje, do tego stopnia, że jak powróciłem do WMH to od razu mnie to uderzyło. Często sobie powtarzam, że Warhammera lubię (i pewnie wielu innych ma tak samo) nie za to, jaki jest, tylko za to, jaki mógłby być
Posty: 740
Dołączył(a): wtorek, 19 lutego 2013, 11:44
Lokalizacja: Dębica/ Warszawa
Frakcja: Trollbloods
Re: BoLS i Naftka zdjete przez GW za plotki z WD
Z mojego doświadczenia wynika że najszybciej uczy się na turniejach. Tam nałatwiej zaobserować często używane rozpiski przez przeciwników, podpatrzeć rozpiski lepszych graczy z Twojej frakcji, ograć się czy po prostu obgadać jakieś rozwiązania.
Re: BoLS i Naftka zdjete przez GW za plotki z WD
100 bitew to raczej nie - nawet doświadczeni gracze popełniają błędy. Zależy od Ciebie czy je dostrzeżesz. Granie ciągle tym samym casterem (ewentualnie dwoma) powinno ułatwić Tobie opanowanie chociaż własnej armii.
A jak powiedział Sun Tzu:
"Jeśli znasz siebie i swojego przeciwnika - wygrasz 100 bitew. Jeśli znasz siebie, ale nie znasz swojego przeciwnika - jedną bitwę wygrasz, a drugą przegrasz. Jeśli zaś nie znasz ani siebie, ani swojego przeciwnika - każda bitwa będzie dla Ciebie zagrożeniem."
To świetnie obrazuje realia WM/H - kluczem jest poznanie najpierw siebie, a wraz ze zdobywaniem doświadczenia - poznawanie przeciwników. Trudność tego systemu polega na tym, że możliwych zagrań jest ogromna ilość i opanowanie nawet własnej armii może być wielkim wyzwaniem. Bo opanowanie 1 rozpiski to minimum kilkanaście bitew (a najlepsi ogrywają swoje turniejowe rozpy pewnie w setkach bitew). A czasem zmiana tylko jednego oddziału w rozpisce prowadzi do rewizji strategii, już nie mówiąc o zmianie castera. A skoro przeciętna armia samych casterów/warlocków ma 10-12... jacków/bestii 10-12, różnych oddziałów koło 20, a do tego jeszcze solosi, merce i minioni... Jest zabawa na dłuuugie godziny
A jak powiedział Sun Tzu:
"Jeśli znasz siebie i swojego przeciwnika - wygrasz 100 bitew. Jeśli znasz siebie, ale nie znasz swojego przeciwnika - jedną bitwę wygrasz, a drugą przegrasz. Jeśli zaś nie znasz ani siebie, ani swojego przeciwnika - każda bitwa będzie dla Ciebie zagrożeniem."
To świetnie obrazuje realia WM/H - kluczem jest poznanie najpierw siebie, a wraz ze zdobywaniem doświadczenia - poznawanie przeciwników. Trudność tego systemu polega na tym, że możliwych zagrań jest ogromna ilość i opanowanie nawet własnej armii może być wielkim wyzwaniem. Bo opanowanie 1 rozpiski to minimum kilkanaście bitew (a najlepsi ogrywają swoje turniejowe rozpy pewnie w setkach bitew). A czasem zmiana tylko jednego oddziału w rozpisce prowadzi do rewizji strategii, już nie mówiąc o zmianie castera. A skoro przeciętna armia samych casterów/warlocków ma 10-12... jacków/bestii 10-12, różnych oddziałów koło 20, a do tego jeszcze solosi, merce i minioni... Jest zabawa na dłuuugie godziny
“She is a perfect example of what a woman should be: pale as the ice that blankets us, beautiful but distant as the starry sky, yet as deadly as a winter storm."
Posty: 805
Dołączył(a): czwartek, 11 kwietnia 2013, 22:13
Lokalizacja: Wawa/Lubartów
Frakcja: Legion of Everblight
Re: BoLS i Naftka zdjete przez GW za plotki z WD
"Men die. Empires crumble. Only the power of dragons is eternal."
Posty: 70
• Strona 5 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości