WARMACHINA

takie małe aczkolwiek zasadnicze pytanie.. można czyścić modele w denaturacie ? czy zmienią się w plastelinę;D? podobnie jak żywiczne...?

Czyść je w jakimkolwiek płynie hamulcowym typu Dot4.0 (może być mniejszy numerek, ale 4.0 najskuteczniejszy)
Zostawiasz je na noc w tym, rano atakujesz szczoteczką.
Działa na plastiki jak i na metale.

Nie wiem jak z denaturatem, ale plastikożywica PP mięknie pod wpływem płynu hamulcowego.

na SW z W40k denaturat sprawdzał się świetnie... problem był z modelami żywicznymi.. dlatego nie wiem czy ryzykować.. niby to nie jest żywica ale plastik też nie.. no nic poczekamy może ktoś zaryzykował z denaturatem;p

Można jeszcze atakować acetonem, ale ostrożnie (!) i raczej tylko metale...

metale loozik.. chodzi mi właśnie o te plas-żyw modele

Po tytule tematu spodziewałem się jakiegoś poradnika o bułce i destylowaniu

Plastik - DOT 3/4 (ale inaczej niż w przypadku modeli GW podstawki PP zamieniają się w gumę). To jest sprawdzona przeze mnie metoda i działa bez pudła. Tyle tylko, że polecam moczenie dłużej niż przez noc i ponowne wrzucenie po wstępnym czyszczeniu - schodzi wtedy również farba nagromadzona w trudno dostępnych zagłębieniach.

Metal - w zasadzie wszystko. DOT, Domestos, rozpuszczalniki. Należy się jednak liczyć z tym, że figurka się przebarwi (ściemnieje). Sprawdzone

Żywica - nigdy nie zmywałem żywicy (ani GW ani PP) i nie mogę dać porady z doświadczenia, ale ponoć denatural do odtłuszczania Pikko działa. Podkreślam jednak, że informacja jest z drugiej ręki i jej nie sprawdzałem.

O ile wszystkim polecam wymienić denaturat na denatural ze względu na skuteczność rozpuszczania farby, o tyle do typowej żywicy go odradzam. Nie wiem jednak jak to jest z żywico-plastikiem PP.