Posty: 2299
Dołączył(a): poniedziałek, 18 lutego 2013, 14:24
Lokalizacja: Gliwice
Frakcja: Trollbloods
Re: Kiedy byłem na wojnie wszystko było niebieskie
Scenariusz z 2 prostokątami na bokach z flagami przy graczu na krótkim boku i objectivami w centralnej 18" od krawędzi o ile dobrze pamiętam
Tereny: dwa płotki jeden blisko mojej prawej strony, drugi blisko objecytiva drugiego gracza, mały lasek na środku stołu, dwie górki po mojej lewej stronie[kazda blisko strefy wystawienia każdego z graczy] dwa obeliski blisko lasu tak że można się za nimi schować w pierwszej turze każdego gracza. [może następnym razem wrzucę rozrysowane tereny ]
Od mojej lewej piesek, strzelacze, drzewko, longfellow, Klatkowa bestia, heretyk, crabidy, śwninie, dyniogłowi i skin, ptaszki w ambuszu
Z mojej strony od lewej jeden winter, bomber, dunie, dozer[snipe z thema], pudzian, gunny, mauler, bomber, Janissa, winter [3 whelpy biegają za bestiami a 2 zostawiłem na zapas]
Pierwsza tura Grymków wszystko do przodu bez szału ale do przodu
Trollasy: gunny podchodzi strzał do przodu ze znioską i rani z blasta jednego z crabidów, dozer podchodzi dzida w strzelaczy ale nie trafia i znosi na longfellowa którego zabija. reszta na spokojnie się ustawia, pudzian podbiega za las obok gunnego.
2 tura Grimkinów
pies biegnie na flankę szykując sie na późniejsze tury, strzelcy podchodzą i wbijają 8 dmg w wintera z kombajna, świnie podchodzą w shield wallu, dynie biegną za mini czai się Skin, drzewko wyciąga mi jednego z pudzanowych chłopaków, pudzian zostaje podciągnięty jeszcze z jednego czaru i zostaje RFP [co mnie trochę zaskoczyło] crabidy gdzieś tam biegają, bestia Frediego Krugera czai się za lasem przed objectivem, Heretyk wstawia jeszcze płonący murek abym nie szarżował do bestii frediego.
Trollasy
Mając w głowie tę arkanę dającą stealtha spokojnie nie upkeepuje snipa na dozerku, daje puppeta na gunnego wintera i bombera po lewej. gunny rzuca GuidedFire, strzela do świnek i wyrzuca je do tyłu na 3" [well done], wstawiam murek w mniej niż 5" od bestii freddiego aby bomber mógł postrzelać i odpalam Feata , dozer strzela do lata latarników nie trafia w latarnie i coś tam drapie z blasta drzewko, bomber strzela też w latarników i ściąga 5 gości z unitu, winter wykańcza jeszcze z 2/3, janissa wraz z winterem podchodzą za płotek i ściągają kilka modeli dyniogłowych ustawiając się tak aby jak najbardziej przeszkodzić przeciwnikowi w następnej turze dostawić się [jeden z dyniek nie ginie ale zostaje zamrożony] Bomber podchodzi i strzela do bestii freddiego z myślą że go ubije i jak to w takich sytuacjach bywa jedna bombka nie trafia a druga rzuca nędzne dmg.
3 tura Grymków
Wychodzą ptaszki które zabijają mi jedną dunie, pies bije mocno wintera, szczelacze dobijają wintera z szarży, crabidy i bestia frediego chowają się, dyniogłowi szarżują na bombera, który jest za murkiem przez co część nie dochodzi część nie trafia, skin podchodzi za nimi, heretyk rzuca murek na drugą stronę lasu przed klatkobestią tak abym nie mógł zaszarżować go dozerem i chyba zabija jannise jakimś czarem.
Trollasy
Gunny rzuca Rage na maulera, strzela coś do klatko-bestii, winter po prawej czyści dynie będące przy murku ze spreyki oczyszczając drogę maulerowi do Skina, bomber po prawej zabija wręcz dyniogłowego i strzela w bestie freddiego, mauler podchodzi i bije skina zostawiając go na 4 dmg i tu pada pierwsza arkana lecząca bestie ....
po lewej dozer pochodzi strzelając stara się oczyścić część piechoty iiii tu kończy się nam czas na dalsze granie.
Generalnie pierwszy raz grałem od dłuższego czasu przez co dużo czasu potrzebowałem na wszelkie pytania i przemyślenia, błędem z mojej strony było po pierwsze brak koncentrowania ognia na pojedyncze cele [coś podrapałem świnki, coś klatko bestie coś drzewko coś coś tam, a powinienem koncentrować się na ściąganiu całej bestii czy całego unitu itd.], po drugie nie dokładne pozycjonowanie modeli co przy możliwości wszelkiego mierzenia jest o wiele łatwiejsze ;P
No i jeszcze na koniec nie znajomość armii przeciwnika ale to z czasem można nadrobić
Wnioski z mojej listy są takie:
- Wintery potrzebują 5 rata, jak zostanie zwiększona ta statystyka do tej 5 to będzie super
- Animus dozera jest mega
- Sam Dozer już niekoniecznie choć z afinity nieźle czyści piechotę
- Mauler pomimo późnego pojawienia się w grze dobrze że jest bo daje dużą pewność na stole mając tyle Dire trolli
- Dunie są nieocenione i przy tym themie są jeszcze fajniejsze mając tyle strzelających bestii.
Gra z Khadorem za chwilę
Proud member of :
"Może i nie jesteśmy najpotężniejsi, ale za to gramy na remis"