WARMACHINA

Animus w polaczeniu z Flashing bladem wydaje sie naprawde fajny. Ogolnie tansze lekkie bestie z paroma poprawkami sa spoko. Szkoda, ze piechota, to jakis zal, slabi casterzy nic nie dostali, a kucharz ma 3 cmd...

niby fajnie ale Rhyas na turnieju nie spotkasz pewnie moze Kallusa o ile w koncu dostanie souless unit,

co do poprawek wypowiem się póżniej

Tylko ze soldier wcale taki tanszy nie jest, a bije jeszcze slabiej i animus jest w łagodnym tego słowa znaczeniu, sytuacyjny. Bloodseer i Bolec za to ładnie zyskali.

A tak wstępnie to co myślicie o Raptorach i Warmongerach?
Karty widziałem ale ciężko mi na tej podstawie wyciągnąć jakieś sensowniejsze wnioski. Modele mi się podobają ale jakoś ich nie było widać po rozpiskach w mkII ani nikt o nich coś więcej nie pisze.

a warmongerzy grzali lawe i dalej beda to robić chyba ze wyjdzie do nich sensowne ua

same raptory na plus ale anyssa juz ich tak dobrze nie bustuje

Ale sama anyssa też wydaje się lekko lepsza. Mnie się podoba brak dużych zmian w Raptorach (lekki bonus), jak dla mnie jak najbardziej rywalny unit w MK2 razem z Anyssa. Co do Warmongerow, to niestety uwazam, że są lepsze wybory od nich nadal.

zapytam przekornie a w chwili obecnej sa gorsze?

Powyższe miało być na temat zaspoilowanych kart do MK3 oczywiście ;P.

zgadza się, ale wśród wszystkich unitów w mk3 jakie są na chwile obecna jest gorszy niż mongerzy ?, zwłaszcza ze teraz z warchiefem w losie maja tyle mata co poprzednio normlanie ?:P

Może łucznicy, zbijający sie w idealną kupę pod blasta żeby z portera skorzystać?
Ktoś na fb legionowym wyczaił, że warchief daje +1do attack rolli i blood drinkera także obydwu Thagroshom.
Ale nie jestem w stanie zrozumieć jak nerfienie każdego (poza raptorami) unity wpisuje sie w zamierzenie "ugrywalnienia piechoty we frakcji beast heavy"

Edit
Ogólnie po insiderach spodziewałem się (jak chyba większośc) solidnych rebalansów, a nie cięć w zamian za reposition x

odp na twoje pytanie no po prostu czesc besti tez przycieli

Tylko mnie irytuje fakt, że legion nie ma absolutnie ani jednego Field Marshalla?

Myślicie że Neraphy będa grane? Teraz Neraph ma sprinta, podleci pod piechotę odpali animusa, przyciągnie X modeli, zabije przynajmniej jednego, odleci i np ravagora strzeli tam plackiem. Szkoda że ten animus nie ma 3 + " zasięgu, byłby jak mini lash z wh40k 5 ed

Co do Zuriela, ktoś napisał że teraz jest biedny. Obniżyli mu armor ale dali +1 defa, jeśli nie zostanie trafiony nie dostanie DM. Jego spr może dalej użyc 2 razy na turę i to bez utraty furi. Podlatuje, (ma ikonke assault, jeśli działa tak samo jak w MK2) odpali spr. uderzy zada dm, odpali drugi raz. A jak sie w bije w piechote flamer w jedna stronę zabije, obróci się ma 2" zasięgu zabije kolesia i odpali w druga stronę.
Dla mnie wydaje się lepszy, ale ja mało grałem może mi się źle wydawać

Co do Nerapha, to weź pod uwagę, że sprint nie chroni przed free strike'ami, więc jak podleci, przyciagnie i bedzie chcial uciec, to wyłapie całkiem sporo strzałów. Znacznie lepszą opcją jest najpierw strzelić ravagorą, a potem wciągnąć w scather'a więcej modeli piechoty.

Jeśli Zuriel będzie kogoś wiązał, albo sam będzie wiązany, to wypłaci tylko spray z assaulta. Dodatkowo słabiej bije niż wcześniej i w ogólności przy def 12 +2 arm jest lepsze niż +1 def. Dodatkowo patrząc na zmiany rzeczy do bicia piechoty będą dużo rzadziej grane.