Zasadniczo - ciut lepiej IMO grać mniej na piechocie i przede wszystkim nie opierać się na niej - granie na niej może być frustrujące grając "w ciemno". Ale jeśli warstwa estetyczna jest ważna - nie przejmuj się niczym co tu napiszą
ew. np. poproś kogoś by nie brał hard corowych techów antypiechotnych, ta gra ma być funem dla obu stron
(poniżej piszę jeszcze przemyślenia "optymalizacyjne" na zaś - jak Ci się jakieś spodobają to fajnie
)
Z najemników fajne są eliminatorki jako... support przede wszystkim. Slużą w początkowym etapie gry jako generatory focusa. Każda uderza 2 razy mostra - anatomical presicion i dwa focusy wpadają. Z UA nagle wychodzi + 5 focusa a potem zostają jako sensowny oddział do scorowania.
Gaspy4 albo Archon są fajni, bo zwiększają dmg output, które momentami brakuje. Modelowo mówisz, że nie ma wątpliwości, więc Gaspy4 np. z 1-2 Talonami (tani, twardawy, reach, fajny skill) lub jakiś inny jack który lubisz.
Jeśli masz modele to bym szedł bardziej w stronę większej BG (5+ monstr, przy większej BG nie da się ukryć, że Eliminatorki bardzo pomagają), do tego Gaspy4, support który potrzebujesz i uzupełniał piechotą. Ambush jest zawsze fajny