Aerograf - dyskusja ogólna

Pobawię się w nekromantę forumowego.

Zastanawiam się nad tym zestawem: http://allegro.pl/zestaw-kompresor-aero ... 29419.html i chciałbym spytać kogoś doświadczonego o to, czy ten kompresor daje radę i czy w przypadku zakupu w przyszłości porządnego aero będzie również dawał radę.

[Ice-T]

Jest bardzo dobry ale ja za taki chyba zaplacilem 260 tez na allegro

tu masz o 100zł taniej
http://skleptechniczny.pl/kompresor-do- ... p5371.html
wprawdzie bez aero ale w tym samym sklepie kupisz aero za 50

Dzięki za ten link, a moglibyście polecić jakiś niedrogi a dobry Aero z tego sklepu skoro już pewnie będę na części kupował?

[Ice-T]

niedrogi a dobry praktycznie sie wyklucza w przypadku aerografów

Jak chcesz ludziki podkładować to taki za 50pln wystarczy

jak chesz malować figurki to od około 450 zaczynają się prawdziwe aerografy.

A taki służący do "podkładowania ludków", może służyć również do malowania większych modeli czyt. kolosy, BE, jacki z dużą ilością płaskich powierzchni?

Może. Zależy też oczywiście czego oczekujesz. O mega precyzji i malowaniu szczegółów zapomnij, ale jeśli idzie o szybkość pracy to nie ma o czym gadać. Ja dzięki mojemu aero, które dorzucili mi do kompresora, ogarnąłem 2x50 w dość rozsądnym czasie, tak żeby na mastera było;)

[Ice-T]

powinien dać radę taki też ale nie oczekiwałbym fajerwerków

A moglibyście mi jakiś poradzić z tej stronki, niedrogi a solidny i kompatybilny aero z tym kompresorem? Nie chcę wykładać póki co 800zł nie wiedząc co się z czym je ^^

Niedrogi, solidny i kompatybilny jest ten w tym zestawie, co dałeś do niego link

Od trzech miechów używam dokładnie takiego. Na początku ciężko było się przestawić z pędzla, ale po śmignięciu 10 Sióstr Bitwy do 40k w jedno popołudnie (z dwoma przerwami na stygnięcie) to do samego pędzla już nie wrócę. Wiadomo-oczu tym nie pomalujesz, ale płaszcz, zbroję czy (przy odrobinie wprawy) włosy już tak. Wiadomo-będziesz musiał domalowywać sporo rzeczy z pędzla, ale praca i tak idzie o niebo szybciej. Wiadomo-nie jest to żaden szał, ale nie jest też najgorszym ścierwem. Z resztą, lepiej rozwalić aerograf za 9 dych niż za 5 stów.

[Ice-T]

A ja całyczas nie potrafie zrozumieć skąd biorą sie te głosy i argumenty o rozwaleniu aerografu za 500pln nawet nie bardzo wiem co mógłbym w nim zepsuć...

Wiadomo tanie mają czesci na gwinty i można je ukręcić, ale w dobrej firmy aerografie nie uświadczysz tego.

(Dodam ze Badger ma dożywotnią gwarancję na części)

Poproszę w takim razie o jakieś porady dot. solidnych aero, wezmę je pod uwagę (Jeśli można poprosić to o konkretne modele)

[Ice-T]

tutaj temat sie przewija non toper

ostatnio Irukh pytał o porównanie Badgera i H&S
viewtopic.php?f=34&t=1312&start=230

Jednak się chyba na początek zdecyduję na zakup pierwszego aerografu do 100zł a potem będę myślał o tym, żeby przesiadać się do BMW.

Teraz mam takie pytanie z innej beczki. Czy polecacie jakieś konkretne farbki do AERO (czyt. Vallejo Air) czy odpowiednio rozwodnione farbki GW też dadzą radę?