Spokojnie panowie i bez spiny. Naprawdę gramy for fun i żeby się nauczyć/przypomnieć kilka rzeczy, bo każdy z nas miał przerwę lub niedawno zaczął.
Ot choćby "wałek" z featem eAsphyxoiusa (jak się to cholerstwo pisze??), na który pozwoliłem. Tzn. w feacie każdy przywołany model działa jako solos, a tym samym nie można najpierw wszystkich ruszyć, a potem wszystkimi bić. Być może gdybyś zagrał tak od razu wyszedłbyś na tym lepiej, ale rzecz w tym, że turniejowo pewnie każdy by powiedział, że sorry - ale popełniłeś duży i niewymuszony błąd...
Także na luzie i bez spiny. Ja zapisuję sobie wprawdzie rezultaty wszystkich gier i choć ostatnio mam nie najlepszą passę to nie zamierzam walczyć o każdy milimetr na stole (no, może czasem
). Proponuję zapisywać po prostu wątpliwości, na stole wyjaśniać kością, a potem sprawdzić w Rulebooku. Albo jak jest czas, to od razu sprawdzić:)
To samo tyczy się wszelkich errat, zapisów na kartach itp, itd. Po jakimś czasie takich problemów nie będzie, bo zakładam, że gramy uczciwie
“She is a perfect example of what a woman should be: pale as the ice that blankets us, beautiful but distant as the starry sky, yet as deadly as a winter storm."