Kucyki, wszędzie kucyki - czyli pomysł na kawaleryjską armię

Dzida z bajcepsem to będzie glewia albo partyzana

nie kłuć sie elros, jak widzisz jest uparty jak koza

[Fafel]

Ja tam bym wzial Kraye'a i odpuscil tych dziadowych steelheadow.. :>

Fafel tylko że tutaj chodzi o normalne konie a nie konie mechaniczne
Brakuje jeszcze Stanisa !!

a moze tier eStrykera i 2 unity Storm Lancerow?

Zamieni trzy uniwersalne oddziały kawy na dwa identyczne, straci cały support i zostanie zmuszony do wzięcia dwóch oddziałów sb i dwóch Stormcladów. Średnio...

A co to?

Mówimy o 50 punktach i rozpisce "kawaleryjskiej". Dalej wolałbym Blazersów/SL/SH niż 2 oddziały SL i... No właśnie, co jeszcze? W zasadzie tylko SB.

eStryker zupełnie nie wpisuje się w sposób w jaki zamierzam grać tą rozpiską. Ogólny pomysł opiera się na wykorzystaniu ataków strzeleckich z ride-by-attack, Deadeye i Temporal Barier, dzięki czemu przynajmniej w teorii powinienem być w stanie wystrzelać piechotę przeciwnika i jednocześnie zapobiec ewentualnej kontrze. Kiedy już stół się oczyści pozostaje wykonać epicką szarżę i dobić co zostało. Jak to wyjdzie w rzeczywistości okaże się jak tym zagram, bo i ile mi wiadomo to chyba nikt jeszcze nie próbował grać w taki sposób Raczej może być problem z brickami, no ale pod to zawsze można złożyć drugą rozpę. Na pewno po weekendowym graniu podzielę się spostrzeżeniami na temat tego jak to działa w praktyce