Karchev The Terrible - 50 pts

Szalom Towarzysze!

Przymierzam się do gry Karchevem więc czas zacząć planować przyszłe inwestycje, opracowywać taktyki. Pomyślałem, że poddam się pod ocenę Najwyższego Dowództwa i poproszę o radę Mam ogólnie dwie koncepcje - granie na Tier 4, lub z najemnikami.

1. Karchev The Terrible - Tier 4

EDIT: dorzuciłem drugiego KL i zmaksymalizowałem DC za wolne 5 punktów których nie zauważyłem

Karchev *5
*Behemoth 12
*Devastator 8
*Kodiak 7
Battle Mechaniks (mini) 2
Koldun Lord 2
Koldun Lord 2

Greylord Terion 4

Man-O-War Shocktroopers (max) 9
Man-O-War Demolition Corps (max) 9

Wersja z najemnikami się robi...

Karchev jest szybki.
Dużo za szybki dla MoW, ten tier nie jest tego warty.

Druga sprawa, że nie masz w tej rozpisce nic co będzie ewentualnie czyścić drogę dla jacków i nie masz nic co ma reach z szybkich rzeczy.

1) Niestety na bulldoze nie można polegać. Spotkasz głupie kamienie w CoO i cały plan się sypie.

2) MoW Wing - no niestety smutna prawda jest taka, że to nie ma prawa działać. Jest za wolne, generuje relatywnie mało ataków, ma tylko MAT 7. Od drugiej tury chcesz iść w SW i możesz mieć problem nawet z wejściem do strefy.
Wiem, że MoW są fajne i sam bardzo bym chciał nimi grać, ale to nie jest jakiś szał dział.

3) 3 Jacki, erupcja i inne takie takie.
Problemem z dużą ilością jacków, które mają dużo initiali jest taki, że nie mają tych initiali wystarczajaco. Na mało kim 2x POW 16 zrobi wrażenie nawet full boosted. Jak spotkasz jakiegoś anioła albo coś pod forced evolution to jest szansa że jeden atak spudłuje i jest zupełnie kiła.
Na chwilę obecną masz 5 focusów. Biorąc pod uwagę, że nie masz screenu dla BG i nie masz jacków z reachem, raczej będziesz potrzebować +2".
Po upkeepie holowania i UR zostaje Ci 1 focus. To niestety trochę za mało na 3 jacki.
Dodatkowo ciężko będzie Ci się równocześnie ustawić pod następną turę i zasłaniać Koldun Lorda -> szybko może zostać odstrzelony.

Wyjście poza tier daje Ci dostęp do Sylysa, lepszego screenu/czyszczenia screenu.
Masz wtedy też dostęp do Drago, który przynajmniej ma 3 initiale i fajny krytyk, więc się nadaje na jacka bez focusa.

Kamienie są immobile.
MAT7 a MAT7 to nie zawsze to samo Jak trzyosobowy drogi oddział ma tyle i na dodatek po jednym ataku to to jest dużo mniej niż ta sama wartość na 10 osobowym oddziale za 6-8 pkt.

Jak Koza wspomniał. Za te punkty SPD 4 i MAT 7 nie zachwyca.

Niestety jest lepiej przygotowane niż myślisz i jeśli będziesz poświęcać 3 jacki by zabić jeden cel przeciwnika to się to może naprawdę źle skończyć. Dodatkowo zakłądasz, że do jednego modelu dostawisz 3 (sic!) jacki bez reacha. Nierealne.

Akurat przy Karchevie nie ma co narzekać na większość warjacków, Karchev jest w stanie b. dobrze prowadzić wymianę jeden za jeden. Czyli co turę wysyłasz we wrogi sprzęt jednego w pełni wyładowanego jacka + UR i urywa z butami przeciwnikowe heavy + może jeszcze coś. Jeśli zaczniesz pierwszy tą wymianę to przy typowych 2 ciężkich rzeczach na koniec zostaje Karchev + 1 Jack. Natomiast jeśli wyślesz więcej na raz to przeciwnik ma okazję więcej zabić w swoim rewanżu. A taki wilkołak z primalem jest w stanie przy dobrych wiatrach zezłomować 2 ciężkie jacki (np. pod eMorvahną albo eKayą).

A tak w ogóle to na forum PP mi wytknęli, że rozpiska jest na 45 punktów, więc mam 5 punktów wolne

Zrobiłem mały update listy: drugi Koldun Lord i maks Demolition Corps.

Za jednego Koldun Lorda raczej bym ulepszył Kodiaka do Spriggana

W sumie to ma sens.

Opcja 5 wygląda bardzofajnie.

Nad czym bym się zastanowił:
1) Mali mechanicy - b. często podczas gry się nudzą i wtedy dobrze by się nudzili za mniej punktów. Czasem też robią dużo. Wtedy nadal wystarcza 4 mechaników. W praktyce zazwyczaj Karchev przerzuca 1 Jacka na tył do "pit stopu". Tam mechanicy go potem naprawiają w następnej turze znowu i masz 8 skill checków. To dużo. Raczej nie powinni zwiewać bo możessz mieć CMD 10 z Kovnika.
2) Jeden z konnych solosów. Jest jak sam zauważyłeś Cię trochę mało i możesz mieć problem z czyszczeniem przedpola więc z któregoś konnego bym zrezygnował.
Z jednej strony Fenris chyba lepiej żeby został bo może więcej zrobić z drugiej strony Drakhun lepiej się wpasowywuje do ciężkiej rozpiski bo ściąga na siebie ew. ogień tego co by strzelało do jacków, a Fenris dostanie ostrzał tak czy tak. Przy Drakhunie rozpiska robi się pancerniejsza.
3) Nie masz wsparcia dla Drakhuna dlatego chyba bym sobie podarował wersję pieszą IMO jak zostaje punkt to może być, ale jeśli to:
1 pkt (Drakhun) 5 pkt (Fenris) 1 pkt (mechanicy) daje 7 punktów na upragnioną przez Ciebie eEiryss i Widowmakerów, którzy sami z siebie nie powodują zmieniejszenia pancerności, bo tu strzelają głównie do przednich modeli przeciwnika czyli są mocno z tyłu.
eEiryss IMO to bardzo ważny model dla Karcheva bo wtedy kolosy zawsze są w zasięgu Behemotha na jedną rundę (3 focusy + UR) a jak np. Stormwall ma AS to zaczyna być problem.

Kombinacja IFP + Kovnik + Ternioni wygląda fajnie. Def 15/18 jest już ciężkie do zestrzelenia dla większości armii.

Uciąłbym Koldun Lorda i mechaników zmniejszył a dał Malakova. Za 1 pkt zyskujesz 2 foci i super upkeep.