No i po pierwszym turnieju na 25pkt więc postanowiłem podzielić sie wrażeniami z gry
![Wink ;)](./images/smilies/icon_e_wink.gif)
Rozpiski wzialem takie jak pisalem + porady Lunatyka
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_e_biggrin.gif)
Grim Angus (*6pts)
* Troll Impaler (5pts)
* Dire Troll Bomber (10pts)
Pyg Burrowers (Leader and 9 Grunts) (6pts)
Trollkin Scattergunners (Leader and 5 Grunts) (5pts)
* Trollkin Scattergunner Officer & Drummer (2pts)
Fell Caller Hero (3pts)
Madrak Ironhide, World Ender (*5pts)
* Pyre Troll (5pts)
* Trollkin Runebearer (2pts)
Pyg Burrowers (Leader and 9 Grunts) (6pts)
Swamp Gobber Bellows Crew (Leader and 1 Grunt) (1pts)
Trollkin Fennblades (Leader and 9 Grunts) (8pts)
* Trollkin Fennblade Officer & Drummer (2pts)
Fell Caller Hero (3pts)
Trollkin Champion Hero (3pts)
Założenie było następujące: Grim idzie na Cryx na calą reszte eMadrak
![Razz :P](./images/smilies/icon_razz.gif)
Wyszlo troche inaczej
![Smile :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
Pierwsza gra przeciwko Kondzioro i jego Cryxowi, po pierwsze dzieki wielkie dla przeciwnika za wyrozumiałość i parę rad
![Wink ;)](./images/smilies/icon_e_wink.gif)
Jako ze plan byl jaki był, zobaczylem Cryx i zdecydowalem sie granie pGrimem, chociaz jedna z rozpiskek zawierajaca 3 ciezkie jacki, sprawila ze zastanawiałem sie czy to aby napewno dobry pomysl
![Wink ;)](./images/smilies/icon_e_wink.gif)
na całe "szczęscie" trafilem na Gorshade'a3 z helldiverem, kurczakiem, satyxiankami i duzą kawaleria, dzieki czemu przegralem przez swoje błędy, i lepszego skilla przeciwnika a nie przez źle wybraną rozpiske
![Razz :P](./images/smilies/icon_razz.gif)
Chociaz szlo calkiem nie najgorzej, być moze nawet gdybym pomyslal o rzuceniu marked for death na przewroconego gorka ze stelthem istnieje szansa ze udaloby mi sie go dobić impalerem, ale nie zrobilem tego, przezyl ostrzal ze scattergunnerow, zaszarazowal grima i zrobil z niego miazge
![Razz :P](./images/smilies/icon_razz.gif)
No coż, bardzo pouczające doświadczenie
Druga gra przeciwko Tagorn'owi (w sumie nie jestem pewien ale chyba to musial być on
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_e_biggrin.gif)
) i jego najemnikom. Dwie zupełnie różne rozpiski, ossrum z calą masą kurczaków (w tym dwa marszalowane przez thora), drillerem, hernem i Jonsem gormanem i dougalem, druga na Fionie z Rociate z kayazya assasinami i eliminatorkami, oraz gastonem. Chialem brac madraka ale cos mi mówiło ze przeciwnik wezmie Fione, na ktora lepszym wyborem wydawał mi sie Grim, więc zaufalem instynktowi i skończyłem grając grimem przeciwko 5 kurczakom arm 18
![Wink ;)](./images/smilies/icon_e_wink.gif)
Gralismy bez zegarka, przeciwnik biegal jak chcial kurczakami ignorując to ze dostanie freestrike bo bilem je zazwyczaj na -10, "pop up" burrowersow niezbyt sie udal przez kiepskie rzuty, pod sam koniec nerwy z powodu braku swiadomosci ile zostalo nam czasu sprawily ze zapanowal totalny chaos i koniec koncow przegralem na scenariusz (przeciwnik zdobyl 2 punkty ja tylko 1
![Wink ;)](./images/smilies/icon_e_wink.gif)
)
Trzecia gra przeciwko gatorm Monarchisty, tutaj nie miałem wątpliwosci i wiedzialem ze musze wziąc Madraka i byl to dobry pomysl. Gralem przeciwko raskowi, z jednym oddzialem Gatormanow, paroma croak hunterami, swamp horrorem, bullsnapere totem hunterem i pandrekiem. Na poczatku drugiej tury linia moich fennbladow + burrowersow znajdowała sie mniej wiecej w 2/3 stolu, pare cali za obiema flagami (choc tak mi bylo spieszno do wbicia sie burrowersami w gatory, że zapomnialem rzucić blood fury na burrowersow przed szarzą i przypomnialo mi sie to dopiero kiedy dostawilem juz pierwsze modele
![Sad :(](./images/smilies/icon_e_sad.gif)
). Przeciwnik wycinal mnie hurtowo, w czym pomagaly mu nie zdawane przezemnie toughy ale za to udalo mi sie zniszczyć objective i controlowac flage, a dodatkowo warlock przeciwnika znalaz sie poza Killboxem dajac mi dodatkowe punkty. Tak czy inaczej wygrałem 5:0. Na szczegolne wyroznienie zaluzył jednak pewien fellcaller ktory postanowil nadrobic statysyke w zdawaniu toughow i przezyl 4 ataki od swamphorrora z fury
![Razz :P](./images/smilies/icon_razz.gif)
Czwarta gra i Cygnar Ciecha: Przecwinik mial do wyboru dwie rozpiski, Kraye'a z Centurionem, Sentinelem, ironcladem, arlanem i journeymanem (i chyba cos jeszcze bo brakuje mi 4 punktow) lub pHaleyem z tempest blazerami. Gdy zobaczyłem Halejke zacząlem żalować ze nie spróbowałem dorzucic tu jakiejś cegły, jednak wiedząc ze grimmem raczej tu za dużo nie poradze wziąłem madraka. Przeciwnik ku mojemu zaskoczeniu wybrał kraye'a
![Smile :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
Podobna gra, ostro do przodu znow kilka błędów z mojej strony (za bardzo rozrzucilem fennbaldow i nie moglem przerzucić na nich blood fury gdyz 3 znalazlo sie poza commandem) kilka ze strony przeciwnika (Centurion naładowany focusem zatrzymał się na burrowerze ktorzy zdal toughta przeciwko jego impactowi). Ostatecznie udało mi sie wbić 3 fennbladami z Blood fury w Kraye'a a następnie podejść madrakeim tak by znaleźli sie oni w jego controlu i odpalic feata, co dokończyło sprawę.
Wnioki wysnułem następujące:
a) eMadrak na 25 punktow jest prosty jak konstrukcja cepa, i zaskakująco skuteczny
b) nie umiem grać Grimem bez Jannissy
c) Czeka mnie jeszcze dużo nauki
![Razz :P](./images/smilies/icon_razz.gif)