Jak się bić z morzem piechoty?
Teoretycznie ciekawie wygląda opcja Syntherion + Hot Shot na jacku z AOE (Cipher lub Asymilator). W praktyce wersji z Asymilatorem jeszcze nie testowałem, a Cipher sprawuje się dość średnio - POW 6, nawet zboostowane, zwykle nie wystarczy.
Ciekawie wygląda też Mitigator, ale to tylko AOE 3 - jeśli przeciwnik nie ustawi się w kloc, to niewiele można ściągnąć jednym strzałem.
Pod Axisem sytuacja wygląda już kompletnie nieciekawie. Wszelkie jacki z AOE odpadają - RAT 2 to śmiech na sali. Co więc robić? Rzucić ciężkiego jacka w środek piechoty, zabijać po parę modeli na turę i modlić się, by przeciwnik go nie rozkręcił? Kampić FOC na Axisie i zrobić "ścieżkę zdrowia"? Mimo wszystko brać strzelające jacki i boostować na trafienie?
Macie może jakieś doświadczenie w przegryzaniu się przez hordę piechurów?
P.S.: Obstruktorów nawet nie biorę pod uwagę - nie będę grał obleśnymi modelami