Posty: 2505
Dołączył(a): poniedziałek, 19 września 2016, 17:39
Lokalizacja: Śląsk
Frakcja: Cygnar
Koncept na drużynówki
Gdzieś mi się tam przewinął temat na TT - Teamówki w WMH. I generalnie taki problem, ze jak konczy sie aprowanie, to zaczyna sie zwykla singlowa bitwa ; ). Wiadomo, problem byłby jakby sie gralo 3 na 3 przy jednym stole, ale ciekawi mnie czy spodobało by wam się takie rozwiązanie chociażby na DTMach (jeżeli będą ):
W kazdej drużynie jest jeden Kapitan. Każdy gracz moze raz na grę poprosic go o konsultacje - max 2 minuty i na swoim czasie. W tym czasie Kapitan ma pauze swojej gry.
Przy 3 osobach to jest max 10 minut więcej (2 konsultacje po2 minuty na team, +/- 2 minuty na samoogar) co można dodać do czasu na rundę, do tego porada idzie z konsekwencją (leci Ci czas, moglbys wtedy zrobić cos ciekawszego). Za to wzrasta nam trochę odrebność formatu druzynowego od singlowego, jest fajna interakcja której mnie trochę brakuje - rośnie trochę zabawa na mój gust, no i pojawia sie delikatny element taktyczny co zawsze chyba dodaje smaku rozgrywkom ; )
No ale ja to miałem zawsze a co Wy, natywni gracze WMH, myślicie?
W kazdej drużynie jest jeden Kapitan. Każdy gracz moze raz na grę poprosic go o konsultacje - max 2 minuty i na swoim czasie. W tym czasie Kapitan ma pauze swojej gry.
Przy 3 osobach to jest max 10 minut więcej (2 konsultacje po2 minuty na team, +/- 2 minuty na samoogar) co można dodać do czasu na rundę, do tego porada idzie z konsekwencją (leci Ci czas, moglbys wtedy zrobić cos ciekawszego). Za to wzrasta nam trochę odrebność formatu druzynowego od singlowego, jest fajna interakcja której mnie trochę brakuje - rośnie trochę zabawa na mój gust, no i pojawia sie delikatny element taktyczny co zawsze chyba dodaje smaku rozgrywkom ; )
No ale ja to miałem zawsze a co Wy, natywni gracze WMH, myślicie?
Tylko konstruktywne i merytoryczne opinie