piątek, 29 lipca 2016, 11:14 przez dlipinski26
Grałem wczoraj 2 gry z legionem, pierwsza z aby2 a druga ze searyn.
Ja grałem tym przeciwko absyloni
Caster: 1 / 1
Points: 75 / 75
Naaresh1 (Master Ascetic Naaresh) (-32 Pts.)
* Agonizer (7 Pts.)
* Bronzeback Titan (18 Pts.)
* Titan Sentry (15 Pts.)
* Titan Gladiator (14 Pts.)
* Cyclops Brute (8 Pts.)
* Titan Cannoneer (17 Pts.)
* Razor Worm (7 Pts.)
Extoller Soulward (3 Pts.)
Paingiver Bloodrunner Master Tormentor (4 Pts.)
Paingiver Beast Handlers (Leader and 5) (7 Pts.)
Paingiver Beast Handlers (Leader and 5) (7 Pts.)
Przeciwnik miał kartofla, serapha, scythean, 2x deadstalkerki, kawalerie, przedłużkę, proteusa, afflictor i niewiem czy coś jeszcze. Ja zaczynałem, wszystko do przodu, cannonier ze zniosu rozwala stalkerke, robal na około leci. Przeciwnik w swojej też do przodu, seraph zabija pbmt. No nie wiem co zrobić za bardzo(graliśmy 2 flagi 2 znaczniki) lece do przodu ranie locka by miał dosyć arma, robal wpada w kartofla chyba by go przyblokować(potem się okazało że mega duży błąd) odpalam feata, i jakoś tak przypadkiem cannonier rani absylonie za 11 transfer na serapha. Absylonia zabija robala(niepotrzebnie sam go podstawiłem) i też feat. Afliktor slamuje BB(powinien być z przodu sentry ale ja uparcie chciałem jego anim rzucić), slamuje 2 cale i przelatuje przez Bruta, wszystko we mnie wpada rozwala, bruta, BB i ago(bardzo długo i dzielnie się trzymał ale kawaleria ostatecznie zjada). Kartofel coś tam jeszcze ze sprejował i jakiegoś poganiacza tam zabił stalkerka zbija 2 poganiaczy. Poganiacze ranią locka, reszta daje +2 siły bestią. Sentry bije proteusa ale rni go za bardzo mało. Więc decyduje się na CK, rush z gladiatora na locka, spellem ustawiam się pod szarże, dostaje free strike od kawależysty za jakieś 6. Absylonia na 2 transferach. Szarżowy nie trafia, drugi trafia za 7-8, transfer, trzeci nie trafia, czwarty trafia, tez transfer, 5 nie trafia 6 zadaje jakieś 11 obrażeń. Absylonia oddaje ale zostawia go na jeszcze 5 hp, Scythean dobija. Fajnie się tym grało ale jakoś nie miałem furii by anim robala rzucać i używanie feata defensywnie to jednak nie to. Miałem też problem z kawą i deathstalkerkami cannonier nie nadażał zabijać. Do przebudowy i dalszego testowania.
Grałem tą rospiską też z khadorem Maestro ale tego to nie ma co opisywać bo mnie w 2 turze ustrzelil.
System: Hordes
Faction: Skorne
Caster: 1 / 1
Points: 75 / 75
Rasheth1 (Dominar Rasheth) (-28 Pts.)
* Agonizer (7 Pts.)
* Titan Sentry (15 Pts.)
* Titan Gladiator (14 Pts.)
* Titan Cannoneer (17 Pts.)
* Bronzeback Titan (18 Pts.)
Extoller Soulward (3 Pts.)
Praetorian Ferox (Leader and 2) (13 Pts.)
Praetorian Karax (Leader and 9) (11 Pts.)
Paingiver Beast Handlers (Leader and 3) (5 Pts.)
Druga była Saeryn, 2 deathstalker, kawa, zuriel, przedłużka, seraph, kartofel, ogruny strzeleckie z UA i jeszczcze jakaś bestia.
Ja zaczynałem i w swojej wszystko do przodu, karaxi z lewej, kawa z prawej, rashet i cannonier w samym środku. Przeciwnik w swojej odstrzelił mi jednego feroxa, zabił 4 karaxów, biegnie zurielem i przenosi ten placek co zabrania wydawania furii na BB łapiąc przy trm też sentry. Ja w swojej wybiegam jednym poganiaczem do przodu. bestie do przodu, cannonier zeruje jednego ogruna ale tough, rani stalkerke z placka za 4, i jeszcze jednego ogruna rani. BB i kanonier trochę do przodu, rozdzielają się by znowu tak nie dostać. Rashet rzuca -2 arma na wrogiego locka przez poganiacza i carnivore na jednego feroxa, feroxi skaczą na searyn ranią ją za coś ale transfer w searpha, Przeciwnik searyn próbuje zabić feroxów bez skutku, feat, seraph też nie dają rady zabić mojej kawalerii, łosie zabijają w koncu jednego, on pozostałymi bestiami do przodu, karaxi umierają całkowicie. Ja w swojej feat, zabijam wszystkie bestie poza seraphem, cannonier z ogruny, abija chyba 2. Kawalerzysta nie trafia. Jakoś ginie też seraph. Przeciwni próbuje CK, wbija rashetowi 12 z kawalerii, ogruny szarżują z assaltem raniąc jedna kości, z minusem od feata i ago z minimalnym efektem. Ginie ferox. Dorzynam w swojej resztę, agonizer zabija łosia, przeciwnikowi zostaje lock, 2 łosie w combacie, 1 ogrun. Mi zgineła kawaleria i karaxi tylko.
Rashet jest jednak lepszy niż myślałem w mk3, cannonier też się max dobrze sprawdza, tylko murze to jeszcze ogarnąć.